
Modlitwa wstawiennicza nie polega na opanowaniu jakiejś techniki czy wyuczeniu się formuł. To nasz Pan Jezus Chrystus uzdrawia, nie my! Jezus Chrystus w mocy Ducha Świętego!
Uzdrawia w takim czasie i w taki sposób, jaki On sam chce. Możemy tylko wspólnie prosić, by w swoim nieskończonym miłosierdziu błogosławił nas ludzi swoim uzdrawiającym dotykiem miłości.
"Ojciec da wam wszystko, o cokolwiek poprosicie w imię Moje". (J 15,16)
"Dlatego powiadam wam: wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie". (Mk 11, 24)
" Błogosławiony jest ten, kto we mnie nie zwątpi". (Łk 7,23)
Królestwo Boże to ludzie wzywający Jezusa z wiarą i miłością. Gdy służą swą modlitwą w rodzinach i wśród innych ludzi są otwartymi kanałami dla Jego przepływającej i uzdrawiającej mocy.
Wstawiennicy to ludzie pełni wiary i ufności w obietnice i słowa Pana Jezusa, niosą współczucie dla chorych oraz nadzieję uzdrowienia. Pan Jezus chce tylko jednego: abyśmy w pokorze uznali, jak bardzo Go potrzebujemy i zaufali Mu.
Nasza ufność opiera się na miłości Jezusa, który nas kocha i przychodzi z pomocą każdej naszej słabości, dając nam moc Ducha Świętego, moc słowa, by narodzić się na nowo w Duchu Świętym, wyzwolić z wszelkiej niewoli i uzdrowić nasze serca i ciała.
Modlitwa wstawiennicza to czas niespodzianek, historia czterech, którzy przez otwór w dachu spuścili na noszach sparaliżowanego przyjaciela, aby mógł spotkać się z Jezusem. Spodziewali się interwencji wobec choroby ciała, a Jezus dotknął najpierw tajemnicy jego chorego serca.